
Jeżeli szukacie idealnego miejsca na spędzenie czasu z dziećmi, koniecznie musicie odwiedzić Papugarnię Carmen.
To atrakcja dla małych i dużych, chłopców i dziewczynek – po prostu coś dla każdego! Warszawa, Szczecin, Łódź: to w tych miastach w mgnieniu oka znajdziecie się w tropikach, gdzie nad głowami latają ogromne ary, a kolorowe papużki siadają Wam na ramieniu. Skorzystajcie z okazji do zabawy – możecie tak, jak Zuzia poudawać pirata! Papugi nie odpuszczą Wam żadnego guzika, warkoczyka, spinki ani przypinki – interesują się wszystkim, co przykuwa ich uwagę i wyróżnia się z tłumu.
Nasze wizyty w Papugarni Carmen
Byliśmy tu już po raz trzeci – tym razem, dzięki mojej siostrze Oli (Aleksandra Kowalska Photography), przygotowałam dla Was fotorelację. Myślę, że jeśli mieszkacie w województwie łódzkim i chcecie zobaczyć papugi, to spokojnie możecie sobie zarezerwować godzinę lub dwie – w zależności od tego, jak mocno te wrzeszczące stworzenia będą dawały Wam się we znaki ;). Gdy papugi się „rozgadają”, wrzaski są wręcz przeszywające; na każdym kroku słychać szalejące ptaki. W całej papugowej grupie liczącej 150 sztuk możemy wyróżnić 30 gatunków.
Garść praktycznych informacji
Papugarnia znajduje się w samym centrum Łodzi, przy ulicy Sterlinga. Poza zwiedzaniem możecie wziąć tutaj udział w różnych wydarzeniach tematycznych z kolorowymi ptakami w roli głównej. Miejsce możecie odwiedzać od poniedziałku do piątku, w godzinach 10-19. W weekendy papugarnia jest czynna między 10-20. Dzieciaki do lat 3 wchodzą oczywiście za darmo, bilet ulgowy to koszt 13 zł ,natomiast bilet normalny dostaniecie w cenie 17 zł. Przemiła obsługa na pewno skomponuje Wam najkorzystniejszą opcję, np. biletu grupowego lub rodzinnego, i to z własnej inicjatywy! Miło 🙂
Na co należy zwrócić uwagę w trakcie wizyty w papugarni?
Z własnego doświadczenia wiem, że najlepiej unikać zakładania zegarków, okularów, spinek, kolczyków, pierścionków i innych drobnych akcesoriów. Dlaczego? Po prostu, mogą zostać podziobane, wyrwane, zjedzone. Lepiej nie ryzykować! Warto uważać też na troczki od bluz czy spodni i koniecznie założyć kaptur; papugi-łobuziaki siadają na głowach , gryzą warkoczyki i zrywają gumki z kucyków. Warto zabrać czapkę lub ubranie z kapturem szczególnie dla dzieci.
Przed wejściem do sali papug zostaniecie szczegółowo poinstruowani i dokładnie poznacie zasady, które staram się Wam tu przybliżyć. Na sali znajduje się 5 największych papug, z którymi nie wchodzimy w żadne interakcje: nie dotykamy, nie karmimy, możemy jedynie poprosić o wspólne zdjęcie z opiekunem. Co najważniejsze (i najprzyjemniejsze :)), wszystkie pozostałe ptaki możecie karmić, brać na ręce, głowę, plecy itp.
Przy wejściu w cenie symbolicznych 2 zł dostaniecie porcję karmy, którą możecie karmić ptaki. Uważajcie, bo te spryciarze potrafią wyrwać cały plastikowy kubeczek i jak to mówi Zuzia, „radzą sobie same”. Aparatki! 🙂
Przyjęcie urodzinowe w tym miejscu to sama w sobie atrakcja dla jubilata i jego gości !
Zapraszamy i gorąco polecamy!
\
’
Fot: Aleksandra Kowalska
Facebook:

Dodaj komentarz